"To nie kwestia zemsty, ale sprawiedliwości". Bogusław Gołąb o rozliczaniu zbrodni stanu wojennego
- Do dzisiaj Jaruzelski i jego podwładni nie zostali osądzeni za stan wojenny. Wielokrotnie wnioskowaliśmy, jako reprezentacja osób represjonowanych, żeby zdymisjonować tych zbrodniarzy wojennych. Do dzisiaj ci ludzie funkcjonują w historii, w glorii stopni wojskowych - mówił w Polskim Radiu 24 Bogusław Gołąb, opozycjonista w czasach PRL.
2021-12-18, 18:45
W poniedziałek 13 grudnia mija 40 lat od wprowadzenia stanu wojennego. Ogłoszony przez komunistyczne władze trwał 586 dni, do 22 lipca 1983 roku. W tym czasie, według różnych źródeł, straciło życie od kilkudziesięciu do ponad stu osób.
40 lat temu, 16 grudnia 1981 r., siły bezpieczeństwa na rozkaz gen. Wojciecha Jaruzelskiego brutalnie stłumiły strajk okupacyjny w kopalni "Wujek". Od kul milicji zginęło dziewięciu górników, a 23 zostało rannych.
Do stłumienia strajku przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego, komunistyczne władze wysłały milicję, wojsko oraz specjalne oddziały ZOMO, wyposażone w czołgi i broń ostrą. Górnicy mieli do obrony łańcuchy, kilofy i pręty. Była to jedna z największych i nie w pełni osądzonych zbrodni stanu wojennego. Śledztwo w sprawie użycia broni palnej podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" umorzono 20 stycznia 1982 roku.
Bogusław Gołąb przypominał w rozmowie pierwsze dni stanu wojennego na Śląsku. Odniósł się m.in. do pacyfikacji strajku w kopalni "Wujek" i faktu, że odpowiedzialni za te wydarzenia nie ponieśli kary za swoje czyny. - Tym zbrodniarzom należy się osąd, nie mogą funkcjonować oni w glorii. Należy nie tylko odebrać im tytuły i stronie wojskowe, ale i wysokie emerytury i renty. Należy jasno powiedzieć, że otrzymają oni emerytury z budżetu wolnego państwa - zauważył.
REKLAMA
- To nie jest kwestia zemsty, to jest kwestia sprawiedliwości. Nie możemy zbrodniarzy utrzymywać na garnuszku państwa, z budżetu rodaków bitych, pałowanych i mordowanych - powiedział gość audycji.
Posłuchaj
Zgodnie z danymi Instytutu Pamięci Narodowej internowanych zostało ponad 10 tysięcy opozycjonistów. Tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzucanych z pracy za udział w protestach, popieranie Solidarności czy przynależność do związku. Większość przywódców, działaczy związkowych i członków opozycji zostało internowanych, a później znalazło się w więzieniach.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość audycji: Bogusław Gołąb
Data emisji: 18.12.2021
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA
PR24/ka
Polecane
REKLAMA